Kiedy od emerytury dzielą nas jeszcze dekady, to rzadko myślimy o naszej sytuacji finansowej na starość. To duży błąd. Wszystko wskazuje bowiem na to, że przyszłe emerytury w Polsce będą mizerne. Już teraz powinniśmy poważnie zastanowić się nad zabezpieczeniem sobie jesieni życia, tak, by pobierać jak najwyższe świadczenia.
Jednym ze sposobów na odłożenie sobie pieniędzy na emeryturę jest uczestnictwo w tak zwanym trzecim filarze emerytalnym, na który składają się dobrowolne programy oszczędnościowe. Wśród opcji, które oferuje nam trzeci filar jest Indywidualne Konto Zabezpieczenia Emerytalnego.
Indywidualne Konto Zabezpieczenia Emerytalnego, podobnie jak IKE, to program oszczędnościowy, w którym możemy odkładać pieniądze, by docelowo skorzystać z nich na starość. Instytucja, w której otwieramy rachunek IKZE inwestuje je (np. w akcje giełdowe i obligacje), a wypracowane odsetki powiększają nasze oszczędności.
Swoje pieniądze w ramach programu IKZE możemy powierzyć szeregu różnych instytucji. Do wyboru mamy między innymi banki, biura maklerskie, fundusze inwestycyjne i fundusze emerytalne. Możemy się zdecydować na różne formy oszczędzania – na przykład rachunek oszczędnościowy, rachunek maklerski bądź zakup obligacji skarbowych.
Możemy jednorazowo otworzyć tylko jedno konto w jednej wybranej instytucji, ale istnieje możliwość przeniesienia aktywów na konto w innym miejscu bądź do innego rodzaju programu oszczędnościowego. W ciągu 12 miesięcy od podpisania umowy możemy to zrobić bezpłatnie.
Częstotliwość i wysokość wpłat na konto jest kwestią naszego indywidualnego wyboru. Roczna wpłata nie może jednak przekroczyć ustalonej wysokości, którą jest 1,2-krotność przeciętnego średniego wynagrodzenia w gospodarce narodowej. Na 2018 rok wskaźnik ten wynosi 5 331,60 zł. W kolejnych latach może on się jednak oczywiście zmieniać. W IKZE limit nie zależy od wysokości naszego dochodu ani jego źródła.
Nasze składki IKZE powiększone o zysk wypłacić powinniśmy docelowo po ukończeniu 65. roku życia – wówczas nie będziemy musieli pomniejszać ich o kwotę podatku od zysków kapitałowych (tzw. podatku Belki) w wysokości 19%. Możemy co prawda wypłacić pieniądze wcześniej, w dowolnej chwili, ale będzie się to jednak wiązało z zamknięciem konta. Co gorsza, w takiej sytuacji będziemy musieli potrącić ze zgromadzonych pieniędzy wspomniany podatek Belki. Nie mamy możliwości wypłacenia części środków – jeśli chcemy wyjąć z konta pieniądze, to musimy to zrobić od razu w pełnej kwocie.
Podatku od zysków kapitałowych możemy uniknąć, spełniając kilka warunków. Pierwszy to wspomniana wypłata środków po ukończeniu ustalonego wieku. Drugi to konieczność wpłacania pieniędzy na nasze IKZE przez kolejne pięć lat.
Trzeba jednak pamiętać, że nawet jeśli wycofamy środki z konta po 65-tych urodzinach, to nie unikniemy zryczałtowanego podatku od całości inwestycji, wynoszącego 10%. Konieczność zapłacenia tego podatku nie powinna nas jednak zniechęcać do IKZE. Tę formę oszczędzania wyróżnia to, że można z niej czerpać korzyści nie tylko na emeryturze, ale i na bieżąco.
W roku, w którym dokonaliśmy wpłaty na IKZE możemy odliczyć jej wartość od podstawy opodatkowania. W zależności od naszej stawki podatkowej mamy możliwość obniżenia podatku o 18% albo 32%, a jeśli prowadzimy działalność gospodarczą i płacimy podatek liniowy, możemy zmniejszyć podstawę opodatkowania o 19%. Maksymalny zwrot podatku w 2018 roku to 1 706 złotych dla stawki podatku 32%, 920,80 zł dla stawki podatku 18% i 1 013 zł dla stawki podatku liniowego.
Konto w IKZE może założyć każdy, już po ukończeniu 16. roku życia (aby osoby niepełnoletnie mogły założyć konto, muszą być zatrudnione na umowę o pracę). Oczywiście, im wcześniej założymy sobie konto, tym więcej będziemy mogli na nim zyskać. Nigdy nie jest jednak za późno na otwarcie IKZE, warto to zrobić nawet na kilka lat przed przejściem na emeryturę. Pamiętać musimy, że konto możemy otworzyć wyłącznie indywidualnie – nie ma możliwości jego współdzielenia z małżonkiem. Zgromadzone na koncie aktywa podlegają jednak dziedziczeniu.
IKZE, jak wszystkie inne opcje w trzecim filarze, wiążą się z pewnym ryzykiem inwestycyjnym. Nie mamy wszak stuprocentowej gwarancji, że instytucja, której powierzyliśmy pieniądze wypracuje z nich zysk. Niektóre formy IKZE są więc bardziej ryzykowne, niż inne – rachunek oszczędnościowy jest dużo bezpieczniejszy niż rachunek maklerski. Ale oczywiście kto nie ryzykuje, ten nie wygrywa – te mniej bezpieczne rozwiązania mogą być o wiele bardziej rentowne.
IKE czy IKZE – którą formę oszczędzania w trzecim filarze wybrać? Jest między nimi kilka znaczących różnic. Oszczędności z IKE możemy wypłacić wcześniej niż z IKZE – już po ukończeniu 55 lub 60 lat. W razie konieczności, z IKE można wypłacać pieniądze częściowo – z IKZE możemy wypłacić środki tylko jednorazowo, co automatycznie zamyka konto. Posiadacze IKZE muszą się więc wykazać większą cierpliwością, ale za to mogą na bieżąco odbierać za to nagrodę w postaci odliczania wpłat od podstawy opodatkowania. Z drugiej strony, wypłacając pieniądze z IKZE będziemy musieli uiścić 10-procentowy podatek, co nie ma zastosowania przy wypłatach z IKE. Coś za coś. Na szczęście nic nie stoi na przeszkodzie, by równocześnie korzystać z obu form oszczędzania emerytalnego w trzecim filarze.