Jedną z grup społecznych, którym żyje się w naszym kraju najtrudniej, są z pewnością emeryci. Sytuacje, w których seniorzy nie mogą pozwolić sobie na zakup lekarstw lub podstawowych produktów zaspokajających ich życiowe potrzeby, nie należą niestety do rzadkości. Na domiar złego nasze społeczeństwo się starzeje i tym samym emerytów przybywa. W związku z powyższym politycy zdają sobie sprawę, że warto walczyć o głosy tego właśnie elektoratu. 4 kwietnia b.r. Sejm uchwalił ustawę o jednorazowym dodatkowym świadczeniu dla emerytów i rencistów w 2019 roku. Jaką kwotę otrzymają beneficjenci i czy jest to dobry prognostyk na przyszłość? Sprawdziliśmy.
Jednorazowy dodatek pieniężny ma zostać wypłacony osobom, którym przysługuje prawo do otrzymywania świadczeń emerytalnych i rentowych. Oprócz tych beneficjentów, którzy pobierają wspomniane świadczenia na podstawie wypracowanych lat, prawo do “trzynastej emerytury” zyskują także osoby zakwalifikowane do niedawno wprowadzonego programu Mama 4+. Oznacza to, że dodatkowe pieniądze otrzymają w tym roku również wszyscy, którym przysługuje rodzicielskie świadczenie uzupełniające. Łącznie, uprawnionych emerytów i rencistów jest ponad 9,8 mln.
Dodatkowe środki pieniężne na mocy ustawy z 4 kwietnia b.r. mają zostać wypłacone beneficjentom już w maju. Kwota, którą otrzymają emeryci i renciści jest równa najniższemu obecnie świadczeniu emerytalnemu, a więc 1100 zł brutto, czyli ok. 880 zł na rękę. Oznacza to, że na dodatkowe emerytury rząd wyda ponad 10,8 mld złotych. Jak można przeczytać w ustawie, środki na te wypłaty mają pochodzić z wpływów do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Co zapewne ważne w niektórych przypadkach, pieniądze pochodzące ze świadczenia nie będą podlegały komorniczej egzekucji.
Podstawową kwestią, która budziła wątpliwości od samego początku pojawienia się pomysłu wypłacenia emerytom trzynastego świadczenia, była jego powtarzalność. Wraz z przedstawieniem projektu ustawy rząd zapewniał (i nadal zapewnia), że emeryci i renciści nie otrzymają pieniędzy jedynie w 2019 roku, ale będą mogli liczyć na powtórzenie dodatkowego świadczenia w kolejnych latach. Niestety takim deklaracjom przeczy sam fakt tytułu ustawy, który brzmi: “Ustawa o jednorazowym świadczeniu pieniężnym dla emerytów i rencistów w 2019 roku”.
W związku z powyższym pojawiły się uzasadnione wątpliwości już na poziomie samego nazewnictwa. Czy bowiem wobec jednorazowo wypłacanego świadczenia można użyć określenia “trzynasta”? Tym mianem zazwyczaj określa się dodatkową pensję, którą otrzymują każdego roku pracownicy. Politycy opozycji mówią wprost o bezpośrednim powiązaniu zapisów nowej ustawy ze zbliżającymi się wyborami do Parlamentu Europejskiego. Zważywszy na zbiegające się w czasie wypłaty dodatkowego świadczenia i odwiedziny obywateli w lokalach wyborczych, trudno oprzeć się wrażeniu, że coś jest na rzeczy w tym aspekcie.
Minister Rafalska zapewnia jednak, że zbieżność dat należy rozpatrywać jedynie w kontekście obchodzonego 26 maja Dnia Matki. Pani minister twierdzi wręcz, że wypłata dodatkowego świadczenia ma być prezentem dla ciężko pracujących przez całe życie matek, które obecnie są już w wieku emerytalnym. Dodatkowo, minister Rafalska wspomina też o Dniu Ojca, który jej zdaniem wypada 27 maja. Oczywiście w rzeczywistości jest to 23 czerwca…
Jak zapewniają przedstawiciele partii rządzącej, prowadzona przez nich polityka społeczna ma wspierać najbiedniejszych emerytów w zwiększaniu ich komfortu życia. Właśnie celem zagwarantowania seniorom spokoju psychicznego wiążącego się ze swobodnym dostępem do lekarstw, żywności, czy innych dóbr zapewniających godne życie, rząd zaproponował wypłatę “trzynastej emerytury”. Niestety w żaden sposób nie rozwiąże to trudnej sytuacji, w jakiej znajdują się polscy seniorzy. Tym bardziej, jeżeli świadczenie rzeczywiście okaże się jednorazowe.
Problem nierzadko ubóstwa polskich emerytów dostrzegają wszyscy. Dlatego też 4 kwietnia za przyjęciem ustawy o jednorazowym świadczeniu pieniężnym dla emerytów i rencistów w 2019 roku, sejm głosował niemal w całości. Każda dodatkowa kwota przekazana seniorom otrzymującym co miesiąc “głodowe świadczenia”, z pewnością zostanie przez nich doceniona i wykorzystana. Koniecznym jest jednak gruntowne zreformowanie polskiego systemu emerytalnego tak, aby starsi ludzie mogli komfortowo korzystać z uroków jesieni życia.
Ta strona nie ma jeszcze żadnych komentarzy, skomentuj jako pierwszy!